30 września 2013

Lato przeminęło nie wiadomo kiedy i za oknem coraz więcej liści opada z drzew...
Tegoroczny sezon dla pracowni był bardzo intensywny, a skoro pogoda nas rozpieszcza, to nadal filcujemy z kobietami. Tym razem były ciepłe papcie na nadchodzące chłody i naszyjniki.


Za jakość zdjęć przepraszam. Kiedyś sprawię sobie lepszy aparat...;-)
Dzięki zleceniu na ufilcowanie 60 sztuk kwiatów, które otrzymałam niedawno powstało kilka dodatkowych kwiatów do dekoracji pracowni...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz